Zgodnie z wczorajszą zapowiedzią wrzucę choinkowe ozdoby
w kolorze czerwieni z masy elastycznej . Zrobiłam ją podobnie jak
tę poprzednią białą i zabarwiłam . Niestety, chyba trochę za szybko
je zrobiłam i zbyt mocno podsypałam mąką, bo trochę się zbryliły,
ale są twarde i dobrze się trzymają.
Z resztek białej masy, tej poprzedniej spróbowałam na szybko coś
ulepić tak dla eksperymentu. Sądzę jednak, że będę musiała jeszcze
dobrze pogłówkować, aby mi wyszła odpowiednia masa na figurki.
Ulepiłam figurkę na wzór figurek mojej ulubionej Vsneldki, jak wyschła
pomalowałam zwykłymi farbami, wyszło to jednak dość kiepsko.
Może gdybym miała np. emalię, ewentualnie lakier do paznokci, to może
efekt byłby lepszy. Ale zabawa była świetna.
Jak już wyschnie ta druga elastyczna masa, podam przepis.
Miałam to zrobić dzisiaj, ale mi się znów coś pokiełbasiło
przy wrzucaniu tekstu. / wiadomo jaka ze mnie komputerowa
specjalistka /.
Pozdrawiam wszystkich moich miłych Gości bardzo serdecznie.
Pa.
Preciosos trabajos artesanales !!!
OdpowiedzUsuńAbrazos.
Dzięki Ysneldko za miły komentarz. Przesyłam Ci pozdrowienia i moc uścisków.
UsuńWidzę tu cudeńka ... i focie bardzo udane ... kłamczuszko ;)
OdpowiedzUsuńUŚMIECHAM
Jolu, jak już kiedyś pisałam, jak mi fotka wyjdzie, to czysty przypadek. A Ty uśmiechaj się coraz częściej, nabieraj radości życia. Pa.
UsuńUsmiecham... usmiecham :)
Usuńja również Jolu, bardzo serdecznie. Pa.:)
UsuńTa masa to zimna porcelana?
OdpowiedzUsuńAnitko, coś w tym rodzaju. Z pewnością nie jest to ta klasa, co prawdziwa, firmowa, czy ze skrobi ziemniaczanej, ale jak się dobrze wyrobi składniki i prawidłowo wałkuje, do ozdób tego typu świetnie się nadaje. I jest tania. Zresztą u nas skrobi kukurydzianej nie uświadczysz, jest tylko mąka kukurydziana,a to nie to samo. Czytałam kiedyś przepis z mąki ziemniaczanej i kleju do tapet, ale wychodzi bardzo drogo, a ja nie mam ochoty wyrzucać pieniędzy dla zabawy, bo mnie na taki luksus nie stać. Pozdrawiam.
UsuńOjj.. bo Cię Heleno posądzę o fałszywą skromność! Wszystkie Twoje dzieła są piękne! Bo robione z pasją!
OdpowiedzUsuńDraqilko, Heleną nie jestem, niestety, chyba mnie z kimś pomyliłaś. Trudno mnie posądzić o fałszywą skromność, nie jestem plastyczką, nie mam w tym kierunku żadnego wykształcenia, nigdy nie uważałam i nadal nie uważam, że moje prace są piękne, ale rzeczywiści robię je z przyjemnością. Przesyłam Ci serdeczne pozdrowienia i moc uśmiechów.
Usuń