Mam w rodzinie dwie małe dziewczynki, a ponieważ jutro jest dzień dziecka,
dla każdej z nich zrobiłam szydełkowe czapeczki . Wiadomo, że u nas
pogoda jest zmienna, kapryśna, czapeczka zawsze może się przydać.
Do czapeczek dołączę po aniołku z masy solnej, dokupię po czekoladzie
i już będą dwa prezenciki od przyszywanej babci.
czapeczka szydełkowa |
szydełkowa czapeczka |
szydełkowa czapeczka dla dziewczynki |
czapeczka szydełkowa dla dziewczynki |
szydełkowa czapeczka |
szydełkowa czapeczka |
szydełkowa czapeczka dla dziewczynki |
szydełkowa czapeczka |
aniołki z masy solnej |
są zawsze mile widziane. Aniołków już kilka dostały, mogą sobie zrobić z nich
aniołkową kolekcję.
U nas czwarty dzień z rzędu burzowo, ciśnienie skacze niczym na
trampolinie, zupełna masakra.
Przesyłam serdeczne pozdrowienia i pogodny uśmiech.
Urocze czapeczki. Dzieciaczki zawsze ślicznie w takich wyglądają a aniołki też słodkie:) tylko czekolada be:)) no chyba, że gorzka:)
OdpowiedzUsuńUrocze czapeczki. Dzieciaczki zawsze ślicznie w takich wyglądają a aniołki też słodkie:) tylko czekolada be:)) no chyba, że gorzka:)
OdpowiedzUsuńJa osobiście też jadam tylko gorzką, niestety mogę obecnie już tylko w małych ilościach. Ale, och, chętnie bym zjadła nawet całą, miło powspominać i pomarzyć. Trudno.Sądzę jednak, że jeden jakiś batonik od wielkiego święta nikomu zdrowia nie zrujnuje. Lecz to jest mój pogląd, każdy ma prawo do własnych poglądów. Pozdrawiam serdecznie,przesyłam cukierkowe całuski. Pa.
OdpowiedzUsuń