Witam
Tak jak obiecywałam, wrzucam kolejną ulepiankę - malowankę
z mojej nowej masy plastycznej, która nie boi się wilgoci. Masa solna
jest idealna do tworzenia różnego rodzaju figurek, ale kiedy zawilgotnieje,
ma niestety tendencje do kruszenia się. Po prezentacji kolejnych moich
ulepianek, które obecnie maluję, napiszę trochę o mojej nowej masie,
bardzo lekko posolonej . Jest w przygotowaniu bardzo kapryśna, za każdym
razem wychodziła mi nieco inna, ale ma ten plus, że jest trwalsza i bardzo
łatwo ją malować. A oto aniołek z nieco zdziwioną minką.
bo choć się staram, z reguły coś skopię. Tym razem miała być inna
kolejność, ale nic na to nie poradzę .
Przesyłam pozdrowienia i słodkie uśmiechy. Pa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz